Iran i Irańczycy – część IV

Dzieje zewnętrzne Persów świadczą wymownie o ich charakterze, stateczności, męstwie, rozwadze i trzeźwym a praktycznym zmyśle. Nie byli oni narodem marzycieli, których życie upływałoby na jałowych spekulacjach, jak się to działo w sąsiednich Indiach. Zamiast indyjskiego pesymizmu i zniechęcenia do życia, widzimy tu nie tylko teoretyczny, lecz przede wszystkim czynny optymizm, wiarę w owocność czynu i ukochanie pracy. Te strony dodatnie ducha perskiego jaśnieją nie tylko na kartach ich własnego piśmiennictwa, lecz znajdują potwierdzenie dobitne w pełnych zachwytu opisach pisarzy starożytnych. Odpowiednio do wysokiego wzrostu i mocnej budowy ciała, posiadali Persowie wielką dzielność fizyczną, rozwijaną bezustannie w walkach z przeciwnościami losu, energiczną wolę i wytrwałość godną podziwu. Gdy Hindus czuł się ofiarą i biernym uczniem ciężkiego życia, Irańczyk wychował się na pana i mistrza tego życia.

W niczym może nie zaznaczyły się te przymioty tak wyraziście, jak w ich religii, która dzisiaj liczy zaledwie około 90,000 wyznawców, mieszkających przeważnie w Indiach zachodnich, w Bombaju, a w naszych czasach zaczyna budzić coraz większe zainteresowanie i zasłużony podziw. Jak z życiem i religią Hindusów kojarzy się nierozerwalnie imię wielkiego ascety i pesymisty, Buddy, tak z życiem i religią Persów wiąże się imię wielkiego optymisty i miłośnika pracy tworzącej życie, Zaratustry.