Arszeniku nie będzie :(

Jeżeli naprawdę myślałeś, że na tej stronie kupisz pętlę na szyję, arszenik, brzytwę, albo może nawet rewolwer sześciostrzałowy z jednym tylko nabojem, muszę Cię rozczarować.

Nie przewidujemy tutaj tego typu atrakcji. Strona będzie poświęcona czarnemu humorowi w najlepszym wydaniu.

Więc może na początek dowcip.

WSI (tak!) ogłosiła nabór na zabójcę. Zgłosiło się wielu kandydatów. Po szczegółowej analizie, rozmowach kwalifikacyjnych i testach pozostało trzech agentów. Aby wybrać tego właściwego, jednego z tych pozostałych kandydatów postawiono przed ogromnymi metalowymi drzwi i wręczono klamkę.

„W środku znajdziesz swoją żonę siedzącą na krześle… musisz ją zabić” – „Żartujesz! Nie mogę tego zrobić” – powiedział kandydat. „W takim razie nie nadajesz się do tej roboty. Zabieraj żonę i idź do domu”.

Drugi z kandydatów dostał takie same instrukcje. Wziął broń i wszedł do pokoju. Przez jakieś 5 minut była martwa cisza. Wreszcie wybiegł  ze łzami w oczach „Próbowałem, ale nie mogę zabić żony”. -„OK, w takim razie razie zabieraj ją, bo nie nie jesteś dostatecznie twardy”.

Wreszcie, trzeci kandydat stanął przed zadaniem zabicia swojej żony. Wziął pistolet i wszedł do pomieszczenia. Strzały padały jeden po drugim. Słychać było wrzaski, jęki, uderzenia o ściany. Po kilku minutach nastała cisza. Drzwi otworzyły się i ukazał się kandydat na agenta ocierający pot z czoła „Jakiś debil załadował pistolet ślepakami” – powiedział – „Musiałem udusić tę sukę gołymi rękami”.