Kiedy wymyślono palnik tlenowo-acetylenowy?

Od momentu wszczęcia badań płomyka wykształconego z mieszaniny wodoru plus tlenu poznano jego bardzo ogromną temperaturę, pozwalającą na scalanie za jego pomocą wszystkich pierwiastków i konglomeratów. Hary, Amerykanin, stworzył na początku XIX wieku palnik używający wodoru oraz tlenu. Wcześniej, pod zakończenie poprzedniego wieku, znaleziono techniki wytwarzania gazów łatwopalnych i tlenu niezbędnych do uformowania promienia o tak wysokiej ciepłocie. Ogień wodorowo-tlenowy może mieć ciepłotę aż dwa tysiące st. Celsjusza

Później przewrotem było zbadanie, że jest możliwość pozyskania o wiele większej ciepłoty (o jakieś tysiąc st. C od ognia wodorowo-tlenowego. Te wartości tworzy promień acetylenowo-tlenowy poznany poprzez Francuza Le Chaeliera. Zanim jednak użycie etynu stało się praktyczne na poważniejszą skalę, musiała powstać możliwość masowej fabrykacji karbidu, wymyślona równocześnie we Francji a także Stanach Zjednoczonych, w roku 1892. Wcześniej, ok roku 1836, etyn został odkryty poprzez profesora Edmunda Daviego z Irlandii. Oprócz etynu niezbędny był również doskonale czysty tlen, wygenerowany przez Priestleya w Anglii w 1774 r. Jednak na skalę masową poczęto wytwarzać O2 tylko w roku 1883, podczas gdy to 2 Polacy: Wróblewski oraz Olszewski odnaleźli sposób na skroplenie powietrza. Przemysłowo zaczęli produkować czysty tlen Linde (Niemcy) i Claude (Francja) w 1899, gdy uruchomili linę do wytwórczości tlenu na skalę seryjną.

Podstawowy palnik do spawania oksyacetylenowego zbudował Picard (Francja) w roku 1901, otwierając w ten sposób rozwój wytwórczości acetylenu, który znalazł zastosowanie nie wyłącznie do spawania metali, ale też jako gaz oświetleniowy.

Najwyższy rozwój spajania acetylenowo-tlenowego (gazowego) w Polsce wpada na lata 1910-1925, kiedy to technologię łączenia gazowego (jedynie wówczas znaną) wykorzystywano na wysoką skalę w całym przemyśle.